Dlaczego kobiety po 30-tce nie mogą znaleźć faceta

Jeśli chodzi o związki samotnych kobiet po 30-tce, to przypominają one historię umieszczoną kiedyś w komentarzu u mnie na Fejsie. 

„Jechałam autobusem do szkoły, była piękna wiosna, więc założyłam długą, kwiecistą spódnicę na gumce. Wysiadając z autobusu zapomniałam ją chwycić i jak byłam na ostatnim schodzie, poczułam szarpnięcie i wypadłam z autobusu na chodnik, ponieważ ktoś stanął mi na tej spódnicy. Jakby tego było mało, spódnica została w autobusie, a ja w majtkach na chodniku 😀😀😀 nigdy tego nie zapomnę 😀😀

Czyli na koniec zostajesz sama, z wypiętą gołą dupą i zastanawiasz się, jak do tego mogło dojść???

Gdzie jest twoja spódnica?
Czytaj dalej

Tyrania związków „póki śmierć nas nie rozłączy”

Na TV mentalny powrót do przeszłości ‘Friends: The Reunion’, wspomnienia o serialu ‘Friends’, który rozpoczął epokę  „bingowania” . Nawet się jakoś tam wzruszam. A o to trudno, ostatnio najczęściej się wzruszam przy tatarze.

Friendsów oglądało się na pożyczonych płytach. Bo to były jeszcze czasy płyt. Ziomki, które miały najszybsze łącza ściągały serial z Internetu i puszczały dalej w obieg. 10 sezonów. O Netfliksie i HBO GO jeszcze nikt nie słyszał. Do tej pory pamiętam pilota tego serialu (team Chandler!). Spotkanie w kawiarni. Ross jest smutny bo właśnie odeszła od niego żona, która odkryła, że jest lesbijką. Joey mu radzi: „Jesteś singlem, zabaw się”.  Na co Ross odpowiada: „Nie chcę być singlem, chcę po prostu być żonaty”. I w tym momencie do kawiarni wbiega Rachel w białej sukni ślubnej, która właśnie uciekła sprzed ołtarza, bo zorientowała się, że nie kocha swojego potencjalnego męża. Ona kocha projekt pod tytułem: bycie żoną lekarza. 

W weekend byłem na ślubie swojego kumpla (kończy się sezon na szparagi, trwa sezon na truskawki, zaczął ten na śluby). Historia była długa i romantyczna bo poznali się przed pandemią w Londynie, gdzie ona powiedziała: „Wpadnij do mnie kiedyś na drinka”. I kumpel przyjechał po dwóch tygodniach. A na pytanie: „Co ty tutaj robisz”, padła odpowiedź: „Jak to, co? Zapraszałaś mnie na drinka to jestem”. Chwilę później to ona wpadła do niego z rewizytą, jadąc pociągiem z Londynu do Belgii. Po czym okazało się, że to ostatni pociąg bo właśnie zamknięto granice. 

Romans czasów covidu.

A teraz ślub. 

Dla mojego kumpla nawet trzeci. Nie wspominałem? To wspominam.

Czytaj dalej

Do wszystkich męskich skurwieli. Tłumaczę, dlaczego tak trudno jest znaleźć fajną kobietę.

Słuchaj Pan, Panie psycholog. 

W swoim zbliżającym się coraz większymi krokami trzydziestoletnim bytowaniu kobiece wdzięki poznałem w tak wielu przypadkach i jednostkach, że spokojnie mógłbym obdzielić kilku kumpli, którzy z kompleksem nieśmiałości zastygają przed ekranami porno stron, w nadziei, że jutro wydarzy się cud. Cud zmiany, spotkania, magii miłości, zmiany ręki. Właściwie ch*j wie na jaki cud liczą. 

Czytaj dalej

Potrafisz powiedzieć: jestem ładna? (Dlaczego nie wychodzi ci w związku 3)

1

Stań przed lustrem. Rozbierz się. Powoli, bez pośpiechu. Zamknij oczy. Tak, teraz. Oddychaj. Raz, dwa, trzy. Do dziesięciu. Wyprostuj się. Obejrzyj się. Z profilu się obejrzyj, z boku, z tyłu.  

Uda.

Tyłek.

Cycki.

Usta.

Włosy.

Nie potrafisz, prawda?

Czytaj dalej

Dlaczego nie wychodzi ci w związku vol 2 (Kobiecie trzeba stawiać granice)

Pisze M.

Wiesz dlaczego nie mam sił by walczyć o kobiety? Bo wiem, że to się nie opłaca. Bo jestem pragmatykiem. Bo współczesne panie są wykręcone psychicznie, rozdarte, niedowartościowane lub przewartościowane. Bo już nie można być dla kobiety tym mężczyzną jakim był dla matki mój ojciec, dla ciotki wujek, dla babek dziadkowie, dla prababek pradziadkowie itp. itd. Że zaangażowanie się to zgoda na rozplątywanie węzła gordyjskiego. Niemożliwe. Możesz co prawda go przeciąć jak Aleksander Wielki, ale powiedzmy sobie szczerze: nie jestem jednym z tych frajerów, którzy starają się o kobietę, by ją jak najszybciej zerżnąć i później stwierdzić, że miłość nie jest dla mnie.

Czytaj dalej