– Jak mogłaś mi to zrobić? – zapytałem.

(Rolę Charona gra demoniczny dyrektor kliniki Ryszard (Adam Woronowicz) wspierany przez Martę (Małgorzata Buczkowska), asystentkę i kochankę zarazem, oraz pełnego wątpliwości młodego lekarza Piotra (Rafał Maćkowiak). Wieczór jest szczególny: to ostatni dzień roku, a zarazem ostatni dzień działalności kliniki, która decyzją władz ma zostać zamknięta. Dyrygent i jego żona są ostatnimi „pacjentami”, swe życie chcą zakończyć przy muzyce z ulubionej operetki – „Zemsty nietoperza”.)

– A co nie podobało ci się? – zdziwiła się teatralnie Olga.

– Nietoperz?

– Tak?

– Ale Nietoperz???? Sztuka o eutanazji?? Miała być Liszowska i Ksiązkiewicz – zamarudziłem.

– I?

– Ksiązkiewicz mi się podoba.

– Jest płaska.

– Ale ma dobre nogi. Poza tym po ciąży się powiększyła.

– Miałeś Buczkowską. Też ładna kobieta.

– Płaska i jakaś taka narkotyczna z wyglądu.

– Nie marudź. Powinieneś czuć się wzbogacony intelektualnie.

– Czuję. Ale depresję. Mogłaś mnie uprzedzić.

– To wtedy byś nie poszedł – zauważyła rezolutnie.

– Poszedłbym. Ale wziąłbym ze sobą setkę whisky. A tak poszedłem do piekła bez emulsji przeciw opalaniu i bez wazeliny na smarowanie odbytu.

– Bruzda na płacie czołowym ci się pogłębi.

– Jak chcę żeby mi się bruzda pogłębiła to oglądam Wściekłe Psy albo Powrót Jedi.

– Na święta dostaniesz miecz z Gwiezdnych Wojen.

– A co dostałaś premię. Jesteś bogatą kicią? Twoja kita lśni szmalem?

– No ba.

– Co mi kupiłaś na święta? – zainteresowałem się.

– Jeszcze kawał czasu do świąt.

– Tylko błagam nie sweter.

– A co?

– W ubiegłym roku kupiłaś mi sweter.

– W ubiegłym roku kupiłeś mi zestaw z Body Shopa.

– No i?

– Dwa lata temu też kupiłeś mi ten sam zestaw.

– O przepraszam nie ten sam. W ubiegłym roku był powiększony. A poza tym chciałbym przypomnieć, że kupiłem ci również szlafrok.

– Jest za mały.

– Tak ci się tylko zdaje. Nie znam ani jednego mężczyzny, który by powiedział, że jest za mały.

– Sięga mi do połowy uda.

– To Lacoste. Taki krój. Po prostu pozwala swobodnie oddychać niektórym  częściom ciała.

Chcesz dostawać powiadomienia o nowych notkach? 

Chcesz więcej takich historii?

Przeczytaj Pokolenie Ikea Kobiety

Ostry romans biurowy tylko dla dorosłych?
Autobiografia?
Powieść o marzeniach lemingów, życiu w korporacji i tęsknocie za anarchią?

https://www.empik.com/pokolenie-ikea-kobiety-piotr-c,p1080725438,ksiazka-p

Odważysz się?

8 uwag do wpisu “Teatr

  1. „Wściekłę Psy” na pogłębienie bruzdy ? Na to lepsze jest Pulp Fiction, bo sie trzeba nagimnastykowac, Wsciekle Psy są na powiększenie cojones. Tyle na temat.

    Polubienie

  2. Powtarzajace się prezenty mają plusy, przynajmniej wiesz czego nie musisz w tym roku kupować, o ile doczekasz do Gwiazdki. Kiedy byłam mała zawsze dostawałam od babci komplet wzorzastych rajstop 🙂

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.