Zaczęło się od tego listu:
„Wokół siebie widzę samotnych trzydziestoparolatków. Kobiety również. Bez znajomych, bo znajomi mają już rodziny i zajęty czas wolny. Jak chcesz napisać cos mądrego, to napisz jak wyrwać się z kręgu samotności, a nie kolejny durny wpis o tym, jak wyrwać lalę do ruchania na jedna noc. Zresztą, co za pierdolenie, zamiast iść do klubu wystarczy wejść na Tindera, kobiety po 30-tce są tak rozpaczliwie samotne, że z tej potrzeby bliskości idą do łóżka na drugiej randce.”
To nieprawda. Kobiety z samotności chodzą do łóżka już na pierwszej randce.