Nie możesz znaleźć normalnej kobiety/normalnego mężczyzny. Podziękuj mamie i tacie. To ich wina

Oczywiście uogólniam, oczywiście upraszczam, ale przez lata związki to było połączenie boksu z łyżwiarstwem figurowym. Raz się kręciło piruety, raz wyskakiwało w górę, aby zawisnąć tam na długi moment, a innym razem zbierało po ryju, bądź leżało na dechach po ostrym nokaucie.

Ostatnio jednak dominuje boks, a rozbuchanie erotyczne zastąpiły długie treningi solo i oglądanie porno. Głównie dlatego, że narcystyczni egoiści, których jest coraz więcej, nie potrafią wchodzić w relacje. Bo to oczywiste, że „wszyscy faceci są zjebani, to nie red flag, to pochód pierwszomajowy”. I to oczywiste, że „wszystkie kobiety to wariatki.”

Pan z panią nie chcą się poznać, bo to zbyt trudne. Nie potrafią ze sobą rozmawiać, bo jedyne czego się nauczyli to sprawiać wrażenie. Zamiast tego, do związku wymagają ciuchów, telefonów, eventów, relacji na insta i jak to „śpiewa” Fagata: „dawaj mi tu trąbę, jak u słonia”, czyli dużego Zenona. Ewentualnie, jeśli jesteśmy już przy męskich preferencjach, dużej dupy i zdartych kolan.

To ma zapewnić miłość, to ma zapewnić wierność, a związek będzie szczęśliwy i długi (jak ten Zenon). 

Czytaj dalej

Najsmutniejsza rozmowa między kobietą, a mężczyzną, jaką przeczytacie w życiu (ON pluje jej w twarz a ONA czeka i prosi o więcej)

Aleksandra: 

„Piszę, bo mam pewną rozmowę między mężczyzna a kobietą. Ta rozmowa jest o tyle ważna, że postanowiłam ją wysłać. 

Wrzuciła ją bohaterka na jedną z babskich grup na Facebooku. Jest ona przerażająca o tyle, że dziewczyna w ogóle nie widzi jak bardzo facet może zrobić z nią wszystko. A ona będzie i tak wiernie czekać jak piesek i merdać ogonkiem. Nie widzi braku szacunku do własnej osoby, tego że jej granice dawno ktoś przesunął, a ona zdaje się, że tego nie widzi.

On pluje jej w twarz, a ona czeka i prosi o więcej. Boże.” 

Czytaj dalej

Miłość nie jest powodem, dla którego powinniśmy pozostać w związku (Jak poznać, że manipuluje tobą narcyz)

Dostaję tony pytań. 

“Dlaczego związki stały się tak trudne, mężczyźni skoncentrowani tylko na seksie, a kobiety na ich statusie, błyszczących brykach z turbo, które robią brum brum i pieniądzach?”, “Czy miłość jeszcze istnieje?”, “Jak dowiedzieć się, czy manipuluje tobą narcyz?”, “Czarny, jak wielkiego masz fiuta?”

To ważne pytania. I wszystkie zasługują na odpowiedź.

Dzisiaj jednak zajmę się tylko tym przedostatnim. Taki mam kaprys.

Czytaj dalej