To męski punkt widzenia. Tego ci twój facet nie powie.
Czujesz, że coś jest nie w porządku? Kobiety to zawsze wiedzą prawda? Nazwijcie to szaleńczą intuicją wyniesioną od prababci czarownicy (co prowadzi nas do wniosku, że wszystkie prababcie były czarownicami). I wiesz co? Zazwyczaj masz rację. Coś jest kurwa nie w porządku.
Zaczyna przychodzić później do domu, strzela fochy o byle, w przypływie szału ciska naczyniami, ba każe nawet ci się w chwili frustracji odpierdolić (za co co prawda przeprasza, ale niesmak pozostaje) i nieustannie pisze do kogoś z telefonu komórkowego, nawet jak jesteście na wakacjach.
Co robi kobieta? Foch, szloch i 007.
Czytaj dalej