Mój znajomy jest kołczem, może nie super znanym, ale uznanym. Pewnego dnia dostałem od niego zaproszenie, żeby zobaczyć, jak uczy. Może ci się spodoba i sam się za to weźmiesz – powiedział.
To polazłem, zwłaszcza, że to w weekend było. Na sali uczestnicy: koło 30-tki, głównie pracownicy wielkich korporacji, przewaga kobiet, ale niewielka. Kolega wyszedł na środek, pożartował chwilę, po czym powiedział: “Dzień należy rozpocząć od zjedzenia śniadania”.
W tym momencie parsknąłem śmiechem, traktując to jako żart.
Zaśmiałem się tylko ja. Reszta osób pracowicie właśnie wklepywała do latopów: „dzień należy rozpocząć od zjedzenia śniadania”. I zamarła w oczekiwaniu na kolejne światłe wskazówki.
Kolega w ubiegłym roku kupił sobie apartament za prawie 3 mln zł. Więc jeśli ktoś mi jeszcze kiedykolwiek powie, że ja obwieszczam tu z namaszczeniem jakieś oczywistości to będzie miał we mnie śmiertelnego wroga (chyba, że ma ponadnormatywny rozmiar biustu, to wtedy się jakoś dogadamy).
Czytaj dalej