Mój kolega adwokat, człowiek lat prawie czterdziestu i wagi słusznej aby dobrze się prezentować w todze z zielonym żabotem, poznał niedawno kobietę 30-letnią, wolną i atrakcyjną. Zrobiła na nim wrażenie podwójne. Po pierwsze, bo dała mu na pierwszym spotkaniu. Po drugie, bo na pierwszym spotkaniu mu nie obciągnęła. Tak go to ujęło, że się z nią ożenił.
Najważniejsza rada, jakiej można udzielić kobiecie