Cały ten ponury epizod zaczął się w styczniu tego roku i przez ostatnie dwa tygodnie zastanawiałem się czy wam o nim opowiedzieć.
Uprzedzam jednak jednostki wrażliwe aby lekturę tego tekstu zakończyły w tym momencie – niczego ciekawego tutaj nie odkryją.
Pozostałe wulgarne zboki, tak owszem zapraszam do lektury. Tak, laski do was mówię – proszę nie się nie czerwienić i zapamiętajcie OSTRZEGALEM.
Gotowi?
Takoż – w grudniu na gwiazdkę dostałem kartę do sieci drogeryjnej Douglas opiewającą na kwotę złotych polskich 500.
Któregoś styczniowego popołudnia kiedy nastrój miałem wyjątkowo chujowy…
„Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca
nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące
tylko zimno i pada zimno i pada”
…poszedłem do sklepu i ze te zł 500 kupiłem trzy a może cztery kosmetyki firmy Clarinis – w każdym bądź razie musiałem do tego biznesu dopłacić trochę ponad stówę.
Bardzo piękna pani blondynka przekonywała mnie długo na temat ich fantastycznych zalet, z przekonywania zapamiętałem tylko tyle, że dekolt miała bardzo głęboki i pięknie się nachylała.
Jeśli chodzi o obsługę sędziowską tego wydarzenia to za nachylanie daje jej 4,25 na 5 możliwych i jest to bardzo wysoka nota, obniżona tylko niewiele za to, że miała różową szminkę na ustach (nie cierpię różowych szminek – przykro mi, zastrzelcie mnie).
Później wśród tych kosmetyków znalazłem peeliing do ciała dla mężczyzn. Otworzyłem, powąchałem.
Konsystencją wyglądało to jak galareta z piaskiem w tubie.
Uznając oględziny za zakończone walnąłem ów wynalazek w kąt prysznica – wychodząc z założenia, że jak na razie to mi się przyda ale skoro już w to zainwestowałem szkoda by było to cudo wywalić do śmieci.
To był oczywiście błąd.
A nawet jak mówi wielki bohater reprezentacji Polski Jan Tomaszewski, któremu intelekt się kurczy wraz z ubywaniem włosów nawet WIELBŁĄD.
Nie uprzedzajmy jednak faktów.
Dnia ponurego już październikowego wracałem do domu z przyjacielskiego spotkania z moimi drugami, z którymi to spożyliśmy trochę wina, trochę czystej wódki, trochę orzechówki, trochę cytrynówki i trochę jeszcze innych płynów – więc wracałem z pieśnią na ustach i w nastroju wybornym.
Udałem się jeszcze pod prysznic – bo w końcu po ciężkim dniu należy się wykąpać a później już tylko przyłożyłem głowę do poduszki.
Budzę się rano i coś mi nie gra.
Raz boli mnie fiut. Dwa boli mnie tyłek. I to nie pośladki. Boli mnie jego centralna cześć jeśli wiecie co mam na myśli.
W sensie odbyt. PIECZE MNIE.
[Jeśli budzisz się rano z prezerwatywą w tyłku po spotkaniu z kolegami to znaczy, że już nie masz kolegów.]
CO JA ROBIŁEM DO NĘDZY WCZORAJ WIECZOREM I CZY KTOŚ POSUWAŁ MNIE W TYŁEK????
Czy to była pigułka gwałtu??? Dlaczego ja nic nie pamiętam???
Idę pod prysznic. Patrzę na mojego fiuta. Jest starty jakbym nim piłował gwoździe, wbijał drewno, ewentualnie wystąpił w 90 minutowym filmie pornograficznym w głównej roli męskiej.
Dotykam swojego tyłka. Dżisus kurwa ja pierdolę!! Czy ja mam hemoroidy?? Czy coś mi krwawi z tyłka?
Bo wygląda jakbym się podcierał papierem ściernym.
I piecze!!!
Odchodzę z łazienki stylem kowboja. Z szeroko rozrzuconymi nogami.
W tym momencie się cofnąłem. Spojrzałem na półkę nad prysznicem i… zmartwiałem.
Tuba leżała pół otwarta. Obok mojego pustego opakowania do żelu pod prysznic, który miałem wymienić jakieś trzy dni temu i mi się nie udało.
Zrobiłem sobie peeling fiuta i odbytu. A ten piasek, te ziarna utkwiły tam gdzie myślicie.
Photo by stefano peppucci/CC Flickr.com
PS. Wszystkich zainteresowanych informuję, że objawy uboczne ustąpiły już po tygodniu.
Aczkolwiek na krześle siadałem przyznaję ostrożnie.
ale że jak – myłeś tylko fiuta i dupę ? niby oszczędnie, ale z rozpędu można było już zahaczyć o resztę ciała …
PolubieniePolubienie
To była ciężka, irracjonalna noc…
PolubieniePolubienie
O matko, haha
PolubieniePolubienie
jacekes- padłemXD
ale domyślam się, że zahaczył o resztę tylko inne, mnie wrażliwe części ciała, nie bolały;) zwłaszcza, że napisał, że poślady nie piekły a domyślam się, że o nie nie dało się nie zahaczyć
PolubieniePolubienie
Umarłam ze śmiechu.:D
PolubieniePolubienie
O kurwa ała :O
PolubieniePolubienie
az strach pomyśleć czym wypłukałbyś usta gdybyś zamiast pod prysznic padł w objęcia tronu jak to się niekiedy zdarza po zakrapianym suto wypadzie 🙂
PolubieniePolubienie
kiedyś przez sen się napiłam płynu do podłóg -obudził mnie smak..tak to jest jak co noc się butelkę z woda stawia obok łóżka a tym razem nie pochowałam rzeczy po sprzątaniu..łyyy do tej pory mi nie dobrze jak o tym pomyślę..fuj…
PolubieniePolubienie
Przyznam że po tych zapowiedziach spodziewałem się czegoś bardziej bulwersującego niż pilling wacka. Tak czy siak książkę kupię.
PolubieniePolubienie
Trzeba było jeszcze zdezynfekowac spirytusem 🙂
PolubieniePolubienie
bingo 🙂
PolubieniePolubienie
peeling? do dupy? fiuta???
czym się wcześniej trułeś że mózg ci wyparował…?
PolubieniePolubienie
a po peelingu to powinna być maseczka najlepiej z ust jakiejś miłej znajomej panaikei hehe Żartowac każdy może nie ?
PolubieniePolubienie
eee marne, w skali 1- 10 ledwo 2
PolubieniePolubienie
Jesteś jeszcze bardziej pieprznięty niż myślałam. Lubię to 😀 (I fink u freaky and I like it a lot).
PolubieniePolubienie
Po pierwszych kilku zdaniach miałem się przyczepić do „w każdym bądź razie” ale historia wszystko rekompensuje. Btw. jak sprawdzałeś wygląd tyłka? 😀
PolubieniePolubienie
I tak o to historia zatacza krąg, pod postem Czarnego spotykam Czupryna 😉 miło Cię było tu znaleźć 🙂
PolubieniePolubienie
Fajne, każdemu może sie zdarzyć, ja ostatnio na zalany Domestosem kibel usiadłem i wacka też przypiekłem.
Właśnie doszła książka, zaczynam czytać.
PolubieniePolubienie
za to pochylanie sie dalabym jej 5. co ma szpinka do cyckow? chyba, ze to one byly pomalowane? no gratuluje peelingu czystosc okolic intymnych bardzo wazna jest:)
sorki za brak pl znakow:)
PolubieniePolubienie
Hahahahaha !
PolubieniePolubienie
A ja myslalam, ze Veetem wydepilowales ;-)))
PolubieniePolubienie
Audycja zawierała lokowanie produktów.
🙂
PolubieniePolubienie
Cudowna lektura przed snem……
PolubieniePolubienie
aaaa kurwa jutro książka!
PolubieniePolubienie
A ja już czytam od wczoraj, fajna, mocniejsze słowa użyte, podoba mi się na razie.
PolubieniePolubienie
a ja sobie kiedyś u siostry kremem do depilacji wysmarowałam ręce (miały podobną tubę )
PolubieniePolubienie
A napchał sobie kiedyś ktoś do paszczy kremu do rąk zamiast pasty do zębów..?i to wcale nie po pijaku…?bo ja i owszem…więc niespecjalnie mnie ten peeling wzruszył..:-)
PolubieniePolubienie
a dobre dobre…znaczy się już wiesz że taks ię nie robi;) zaiste zabawne 😉
PolubieniePolubienie
Płyn do higieny intymnej zamiast płynu do płukania ust…
Oba niebieskie, kobieta zostawiła, nie wiem czemu, na umywalce….
Do dzisiaj jak sobie przypomnę mam dreszcze…
PolubieniePolubienie
great issues altogether, you simply received a new reader.
What could you suggest about your put up that you simply
made some days ago? Any sure?
PolubieniePolubienie
Padłam ha ha ha 😀
PolubieniePolubienie
Siedze sie ciesze – hahaha, dobre ;D
PolubieniePolubienie
myślałam, że będzie ostrzej 😉
PolubieniePolubienie
A ja się uśmiałam 🙂
PolubieniePolubienie
Jesteś mistrzem Gościu miałem podobnie tylko ja zdążyłem umyć f….a i klate i się opamiętałem ale piekło jak milion diabłów szacun
PolubieniePolubienie
Biedny fiut 🙂
PolubieniePolubienie
Racja pisanie o Twoim zadzie i Twoj zad to nic ciekawego i jeszcze zdarzylo sie w styczniu.nie wiem po co w ogole o tym pisac … wymysl lepsze tematy,bo takie sie zdarzaly,a ten wpis to nic innego jak: kurwa co tu wrzucic ,a huj wrzuce nudna hujowa historyjek ze stycznia 2015 o swoim zadzie..zenuła.Nie wiem czy chciales sie pochwalic zakupami za ponad 500 w DOUGLASIE i kosmetykami o ktorych nawet nie masz pojecia jak uzywac i do czego…
PolubieniePolubienie
Serio? „W każdym bądź razie”? Albo „w każdym razie”, albo „bądź co bądź”. Uwielbiam Cię czytać, ale bez przesady.
PolubieniePolubienie
hahahah… znam ten ból pomyłek, kiedyś babcia wcisnęła mi do dzioba zamiast syropu na kaszel spirytus dziadka. Miałam siedem lat ale trauma pozostała.
PolubieniePolubienie
Faceci to sa jednak polglowki …
PolubieniePolubienie
Wypiłam kiedyś klej do tapet. Był w słoiku, stał w kuchni, myślałam, że to śmietana. I też mnie dupa bolała. 😦
PolubieniePolubienie