Zakochała się jak gówniara bo była gówniarą. A Andrzejowi trzymanie jej w garści sprawiało dziką, brudną przyjemność. Czuł kontrolę. Podniecał się. Traktował jak zdzirę.
Lubił tę intensywność.
Pewnych rzeczy nie robi się młodym zakochanym kobietom. Potrafił przyjść do niej, rzucić na łóżko, wziąć od tyłu, skończyć w jej ustach i wyjść. Właściwie bez słowa.
Ona chciała być noszona na rękach.
Potrafił jednak też zjawić się o siódmej rano przed jej zajęciami, przynieść jej kawę i 50 róż.
Andrzej mógł z nią wtedy zrobić wszystko. Gdyby jej powiedział wtedy że ma się pieprzyć z jego najlepszym kolegą – zrobiłaby to. Przyprowadzić koleżankę? Nie ma sprawy.
Ona była młodą głupią gęsią, on miał nad nią przewagę w każdej dziedzinie. Był już po studiach skończył ekonomię na SGH u, był wściekle inteligentny, miał własne mieszkanie na Żytniej, które kupili mu rodzice i od trzech lat pracował w sprzedaży w dużym korpo.
Poznali się w Bibliotece Uniwersyteckiej. On tam przyszedł na lunch z klientami ona czekała na koleżankę. Rozmawiali długo. Nie pamiętała kiedy tak długo rozmawiała z jakimś mężczyzną.
Dlatego przyszła dziś do domu i rzuciła na stół zakupy. Zrzuciła szpilki, umyła ręce i szybko natarła kurczaka posiekanym rozmarynem chwilę później startą skórką z cytryny.
Tak naprawdę nie lubiła gotować. Posypała go solą i popieprzyła. Przecięła dwie cytryny i zaczęła je wyciskać. Sok popłynął po jej zadbanych dłoniach. Miała teraz krótkie paznokcie.
Wymieszała sok z oliwą sosem sojowym i miodem. Oblizała palce.
W ustach czuła sól, tłuszcz i miód. – To będzie długi wieczór pomyślała. I poszła otworzyć pierwszą butelkę.
CDN
…się pośliniłam – od tej cytryny /tfu!/ 😉
PolubieniePolubienie
wierna-niewierna…
PolubieniePolubienie
Dlatego faceci wybierają młodsze partnerki. Bo są naiwne, wierzą w rycerza na rumaku i miłość po grób. Z czasem jednak otwierają się oczy- a wtedy facet zastepuje ją kolejną, jeszcze młodszą gęsią itd
PolubieniePolubienie
jedne są, inne nie są. Z Marlenką jest jednak coś nie tak, bo zakochiwanie się w takich palantach to 16-17 lat. Im dalej od tego wieku, tym problem poważniejszy. Pomijam to, że przebojowa Marlenka nie dała jakoś rady sobie załatwić noszenia na rękach. Najwyraźniej jej power na facetami jest jednak mocno ograniczony. I to ona robi co oni chcą, a nie oni – co chce ona.
PolubieniePolubienie
zeby formalnosci stalo sie zadosc i nie zgrzytalo przy kontemplacji doskonale lapidarnego tekstu: ‚Pospała go solą i popieprzyła.’ – posypala, pliiiiiiz!
PolubieniePolubienie
A co z Olgą ? Dowiemy się czegoś więcej o niej ?
PolubieniePolubienie
mam 37 lat a też bym tak chciała…
PolubieniePolubienie
Ale jak dokładnie ??;)
PolubieniePolubienie
zakochać się bez pamięcI?
PolubieniePolubienie
W zyciu mi sie nie zdarzylo zeby bzyknac kobiete i wyjsc bez slowa. No sorry, ale to nawet na japonskich pornusach dwa slowa ze soba zamienia.lol:D
PolubieniePolubienie
ciekawie jest trafić na opowiadanie pisane w nieco podobnym kunszcie do swojego własnego, szczególnie opublikowane w ten sam dzień : P . jednakże zawartość mojego postu jest zdecydowanie bardziej zawiła niezrozumiała na pierwszy rzut oka ; ) .
Gustuję w takich własnie opowiastkach, czy jak by to ująć ..
podoba mi się, pozdrawiam !
PolubieniePolubienie
Brzmi jak fragment „50 twarzy Greya” E.L.James !
PolubieniePolubienie
Wszystkie w/w lubią niegrzecznych facetów, .Po kilku latach ,super piekielnych mąk , przyjdzie czas na głębokie przemyślenia ……….. i to będzie jedyna korzyść z tych super toksycznych związków..”..Co Cię nie zabije to Cię wzmocni „
PolubieniePolubienie